Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikki
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Łomża Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:29, 22 Lip 2010 Temat postu: Dlaczego nie należy rozmnażać zwierząt? |
|
Zanim zaczniesz rozmnażać swojego pupila zastanów się czy nie robisz błędów?
10 powodów dla których nie powinno się tego robić
1. Bo taka ładna/ładny
Więc właściwie szkoda byłoby nie „wyprodukować” drugiego podobnie urodziwego egzemplarza, prawda? Cóż, może i prawda. Hodowcy wiedzą jednak dobrze, że uroda rodziców nie determinuje wyglądu ich dzieci, często nie ma z nim nawet wiele wspólnego. Całe stada wybitnych championów dają młode „zaledwie” ładne, podczas gdy prawdziwe cuda rodzą się z przeciętniaków.
2. Bo sąsiad chciał takiego
Gdybyśmy mogli mu zagwarantować identyczne stworzenie, miałoby to jeszcze jakieś pozory sensu. Tyle że genetyka to skomplikowana sprawa. Z szylkretowej kotki o niespotykanie cudnym ubarwieniu mogą wyjść kocięta najróżniejszej maści: bure, czarne z białym, rude, łaciate… A smukła suczka z urzekającym lisim pyszczkiem da na przykład kłapouche, niezgrabne kluchy. Pozostaje też pytanie: Co z pozostałą piątką (albo trójką, albo dziesiątką), która przyjdzie na świat razem z „zamówionym” egzemplarzem? Sąsiad weźmie cały miot, niezależnie od liczebności?
3. Bo to potrzebne dla zdrowia
Mała poprawka. Rozmnażanie jest potrzebne – a nawet niezbędne – dla przetrwania gatunku, nie istnieją natomiast żadne przesłanki, by było korzystne ze zdrowotnego punktu widzenia. Wobec zatrważającej nadpopulacji domowych (raczej bezdomnych) kotów i psów argument ewolucyjny traci jakiekolwiek znaczenie. Wiadomo też, że sama ciąża jest ogromnym obciążeniem dla organizmu, a poród stanowi realne zagrożenie utraty zbyt wielkiej ilości krwi, późniejszego zakażenia oraz śmierci. Nawet aktywny reproduktor, który przecież nie musi nosić w brzuchu i karmić stada maluchów, po wielu kryciach jest w wyraźnie gorszej formie fizycznej, co pokazuje, że rozmnażanie jako takie nie służy pojedynczemu organizmowi.
4. Niech dziecko zobaczy „cud narodzin”
Bardzo dobrze, niech zobaczy. Właściwie to pewnie nie będzie miało okazji, bo zarówno suki, jak i (w szczególności) kotki na poród wybierają zwykle porę nocną, gdy nasza pociecha śpi. Ale nic nie szkodzi, możemy przecież zafundować latorośli wycieczkę do najbliższego schroniska. Niech tam zobaczy w zamian cud bezdomności, cud strachu i dożywocia za kratami, a na koniec cud samotnej śmierci. Jeśli chcemy pokazać dziecku coś wartościowego, przygarnijmy chore kocięta z piwnicy, uratujmy je i znajdźmy dobre domy. To dopiero prawdziwy cud.
5. Bo nie chce mi się pilnować
A będzie się chciało wychowywać stadko wścibskich, rozbiegających się po całym domu, załatwiających potrzeby gdzie popadnie maluchów? Raczej nie. Zresztą dopilnowanie suki czy kotki to naprawdę nieduży kłopot – wystarczy nie spuszczać ich z oczu (i smyczy) na spacerze podczas cieczki czy rui; o wypuszczaniu samopas nie ma rzecz jasna mowy. Pilnowanie psa czy kocura jest już zajęciem całorocznym, ale jeśli nie chcemy, by nęcony zapachami potencjalnych partnerek uciekł i zginął zabity przez samochód, człowieka lub coś innego, wystarczy go wykastrować.
6. Bo będzie nieszczęśliwa
Sam pomysł, że nasz czworonóg rozpacza z powodu niespełnionych marzeń o własnej rodzinie, że brakuje mu doświadczeń rodzicielstwa, dowodzi tylko sentymentalnego uczłowieczania pupila. Kot, pies (jak również kanarek, gekon czy inna złota rybka) nie planuje przyszłości. Jeśli kotka czy suka urodzi młode, będzie się nimi troskliwie opiekować pod wpływem zarówno instynktu, jak i uczuć macierzyńskich. Natomiast jeżeli nigdy nie wyda na świat potomstwa, nigdy też nie będzie jej go brakowało.
7. Zrobi się łagodniejsza
Rodzicielskie uczucia kociej czy psiej matki obejmują pierwsze trzy do sześciu miesięcy życia potomków i nawet dla nich nie przewidują taryfy ulgowej po osiągnięciu wieku młodzieńczego. Nasze nadzieje, że cała troskliwość oraz opiekuńczość przeniesie się na resztę świata, mogą się sprawdzić co najwyżej przez ten krótki okres; chyba że (co zdarza się całkiem często) świeżo upieczona mamusia zechce raczej zaciekle bronić młodych przed intruzami niż każdego niańczyć.
8. Żeby powstrzymać ciąże urojone
Prawdziwa ciąża w oczywisty sposób powstrzyma urojoną na kilka miesięcy, ale nie ma żadnego wpływu na występowanie tych samych objawów po kolejnych cieczkach. Jedyną jak dotąd skuteczną metodą na wyeliminowanie ciąż urojonych jest sterylizacja, najlepiej przeprowadzona w młodym wieku.
9. Bo jest rasowa/rasowy
Czworonożny arystokrata należy niewątpliwie do wąskiej „elity” – zwłaszcza w Polsce, gdzie rasowe psy oraz koty stanowią zaledwie kilka procent całej populacji – ale to jeszcze nie znaczy, że jego „szlachetne” geny należy rozprzestrzeniać. Rasowe (czyli rodowodowe) futrzaki bywają nieraz nosicielami groźnych chorób genetycznych, są nadmiernie bojaźliwe bądź agresywne czy też po prostu przeciętne. Idea ulepszania rasy polega na doborze do rozrodu wyłącznie najlepszych, wybitnych jej przedstawicieli, a nie wszystkich jak leci.
10. Bo chcę małe, śliczne, puchate kuleczki
Nader często za którymś z powyższych powodów kryje się po prostu egoistyczna zachcianka, pragnienie pogłaskania i trzymania w rękach słodkich, bezbronnych stworzeń. To nie jest przykład zdroworozsądkowego myślenia, więc też logiczna debata na nic się nie zda. Jedyną rzeczą, jaką można przeciwstawić podobnej zachciance, jest etyka, a konkretnie chwila zastanowienia nad kwestią, czy wobec kilkusettysięcznej rzeszy zwierząt, dla których już teraz nie ma miejsca ani domu, naprawdę chcemy powołać na świat kolejne – tylko dlatego, że podobają nam się urocze pyszczki.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Nikki dnia Pią 20:45, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kicka
Wtajemniczony
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:17, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
bardzo mądrze napisane Sama to napisałaś, czy z jakiegoś źródła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Łomża Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:14, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Z mruczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kicka
Wtajemniczony
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:17, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
to może napisz źródło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Łomża Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:44, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Faktycznie
A że mądry tekst to i pochwała sie należy co?
Może i kopiowany ale ważne że w ogóle jest info xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idusia
Właściciel zwierzaka
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:28, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Niestety Fifi będzie miała młode....rodzice nie zgodzili się na usunięcie ciąży (nieplanowanej,suka uciekła) i teraz cza będzie coś z tym zrobić...ehh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Łomża Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:40, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ojej
Może skopiuj tą opowieść z animalz i wklej tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idusia
Właściciel zwierzaka
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:59, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
Łokej
Trochę skrócę
"Fifka 4 dni temu dostała cieczkę. Nie wychodziliśmy z nią na dwór, tylko siedziała w ogródku i chodziła ze mną na spacery.Pełno psów zbierało się codziennie na podwórku.Gdy przedwczoraj poszłam na zakończenie roku, zostawiłam ją na ogródku, z racji tego, iż uroczystość miała krótko trwać.Gdy wróciłam, fifi biegała wolno po dworze a drzwiczki od ogródka były otwarte.Nie wiem, kto mógł się tak podle zachować i je otworzyć, bo pies sam by tego nie zrobił.Pewnie jakiś złośliwy sąsiad chciał sobie popatrzeć jak to pieski dokonują (jak to katechetka mówi) "aktu małżeńskiego".Później opowiadali mojemu tacie, że przez godzinę psy się zlatywały, i po kolei...no, wiecie, o co chodzi. "
"Rodzice nie zgodzili się na sterylkę aborcyjną.Prosiłam, błagałam, namawiałam - wszystko na nic Teraz widać, że psinka jest w ciąży.Ma powiększony brzuszek, a cycki są twarde i "pełne".Czytałam także o innych objawach ciąży i rzeczywiście wszystko się zgadza.Jeżeli psiaki urodzą się żywe to jeden prawdopodobnie będzie dla sąsiada, bo ostatnio szuka psiaka, ale reszta...tata się tym zajmie "
Ps. - "tata się tym zajmie" jego koledzy z pracy być może przygarną jakieś maluchy a resztę trzeba będzie utopić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kicka
Wtajemniczony
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:46, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wrrr!! Na sterylkę aborcyjną się nie zgodzili, a utopić, to już nie problem?! To przerasta wszelkie wyobrażenia! Jak ludzie mogą być tak bezwzględni i okrutni! Z całym szacunkiem dla Twojego ojca. Weź mu coś powiedz, wybij ten pomysł z głowy! Tylko błagam zrób coś. Bo nie chcę czytać o utopionych psiaczkach w dziale : Zmarłe zwierzątka!! Już nawet lepiej je wypuścić na wolność, aby nie topić! Ludzie to naprawdę są ( że się tak wyrażę ) głupi! Zamiast pozwolić zwierzątkom żyć, to za wszelką cenę, chcą je uśmiercić! Przecież na wolności ( zawsze trudniej ale) jakoś by sobie dały radę!! Pogadaj poważnie z tatą o tym, co zamierza zrobić!! I napisz co z tego wyniknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Łomża Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:24, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
Idusiu słuchaj powiedz swojemu tacie że jak je utopi zgłosisz sprawe na policje i do tonztu a jeśli nie chcesz, podaj mi nazwisko i imie swojego taty a ja to już załatwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idusia
Właściciel zwierzaka
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:48, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
A ja myślę, że w schronisku tylko by się męczyły...nie wiecie, jakie tam panują warunki...przecież lepiej znaleźć im dom samemu.A może żaden nie będzie skazany na bezlitosną śmierć? Może urodzi się tylko jeden szczeniak, albo wszystkie urodzą się martwe? Jeszcze nic nie wiemy, więc nie histeryzujmy Ja już jako tako załatwiam te sprawy, pytam się, czy ktoś chciałby pieska, podaję termin, w którym będą rozdawane itd. Nie myślcie, że nic nie robię! Niestety, jeżeli będzie tak, jak kiedyś, że urodzi się 7 młodych to raczej nie będzie można ich przez 2 miesiące (do wykarmienia) trzymać w domu...smutne ale prawdziwe, mnie to boli jeszcze bardziej, niż Was! Ja będę mieć kontakt z tymi kluchami i będę je kochać, jak wszystkie moje zwierzęta.Nienawidzę mojego taty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
Administrator
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Łomża Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:00, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
A nie mogą zamieszkać u Ciebie w piwnicy? Żeby je chociaż wykarmić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kicka
Wtajemniczony
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:54, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
No ale, żeby je chociaż uśpić ( to też okrutne ) a nie topić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anix1234
Wtajemniczony
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:28, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
Sądzę, że to bd dla jej rodziców strata pieniędzy, uśpić zdrowe zwierze. Schronisko to faktycznie zły pomysł, dlatego u nas zawsze robi się tak, że jak pies jest w w ciąży to szukamy opiekunów dla przewidywanej ilości maluszków (np. 7). Po urodzeniu jeszcze macie czas żeby psiaki podrosły itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idusia
Właściciel zwierzaka
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:46, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
Nie będzie zabijania! Znajdę dla nich domy!Może akurat trafi jakaś suczka karmiąca czy z urojoną ciążą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|